jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci
Rzeczywistość mamy,  Strona Główna,  Wokół zdrowia

Jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci?

O odparzeniach pisałam już kiedyś i w sumie ten artykuł by nie powstał, gdyby nie dyskusja na pewnej grupie dla mam. Jedna z mam zapytała jak leczyć odparzenia u tygodniowego niemowlaka, odpowiedzi jakie uzyskała zwaliły mnie z nóg. Naprawdę! Wiele mam podzieliło się swoimi doświadczeniami i można było znaleźć mnóstwo cennych rad, ale znalazły się i takie rady, które zamiast pomóc dziecku mogłyby mu poważnie zaszkodzić.

Nie znasz się? To się nie wypowiadaj!

Często udzielam się na grupach, ale raczej wolę omijać tak zwane „gównoburze”. Tym razem było jednak inaczej. Większość mam dawało naprawdę dobre, pożyteczne rady, aż trafiła się pewna gwiazda. I pewnie bym nie zareagowała, ale do leczenia odparzeń zaproponowała sterydy! Na jej nieszczęście używane przeze mnie do leczenia atopowego zapalenia skóry od wielu lat. Doskonale znam te leki i wszelkie możliwe działania niepożądane, sama sięgam po nie w ostateczności właśnie ze względu na możliwe skutki uboczne. Nic nie dało tłumaczenie, że to sterydy i jak byk pisze w ulotce by nie stosować u dzieci, a tym bardziej do leczenia odparzeń u tygodniowego brzdąca! Mamuśka obstawiała przy swoim, bo jej dziecku pomogło i to przez jedną noc. Co wcale mnie o nie dziwi, bo to silne leki (Elocom i Clobederm) i z odparzeniem z pewnością sobie poradziły w przeciągu jednej nocy. U mnie radzą sobie nawet z okropnymi obrzękami uczuleniowymi, więc o czym my mówimy. Pomówmy lepiej o konsekwencjach, a te w przypadku użycia tak silnych specyfików u małego dziecka mogą być bardzo poważne. Poniżej przedstawiam fragmenty ulotek:

Elocom:

Mogą wystąpić takie działania niepożądane jak: zakażenia skóry, czyraki, zaburzenia czuciowe (parestezje), kontaktowe zapalenie skóry, nadmierne owłosienie, rozstępy, zmiany podobne do trądziku, odbarwienie skóry, zmiany zanikowe skóry, ból w miejscu zastosowania. Bardzo rzadko: zapalenie mieszków włosowych, uczucie pieczenia w miejscu aplikacji, świąd. Miejscowe stosowanie kortykosteroidów może powodować: podrażnienia skóry, zapalenie skóry, zapalenie skóry wokół ust, suchość skóry, macerację skóry, potówki, teleangiektazje (poszerzenie drobnych naczyń podskórnych widoczne jako tzw. pajączki). Ogólnoustrojowe działania niepożądane stosowanych miejscowo kortykosteroidów (w tym zahamowanie czynności kory nadnerczy, zespół Cushinga, spowolnienie wzrostu u dzieci i młodzieży, zmniejszenie gęstości kości) mogą wystąpić zwłaszcza gdy preparat stosowany jest na dużej powierzchni skóry, długotrwale, pod opatrunkiem okluzyjnym lub na uszkodzoną skórę. Zwiększone ryzyko wystąpienia tych działań występuje u dzieci, zwłaszcza małych, ze względu na zwiększony stosunek powierzchni do masy ciała.

Clobederm:

Mogą wystąpić takie działania niepożądane jak: zmiany trądzikopodobne, plamica posteroidowa, zanik naskórka, pieczenie, świąd, podrażnienie, wysypka, zaniki tkanki podskórnej, suchość skóry, nadmierne owłosienie lub łysienie, odbarwienie lub przebarwienie skóry, ścieńczenie, zanik i rozstępy skóry, rozszerzenie tętniczek i żyłek, stan zapalny skóry dookoła ust, zapalenie mieszków włosowych skóry, wtórne zakażenia, uogólniona łuszczyca krostkowa. Niekiedy może wystąpić pokrzywka lub wysypka plamisto-grudkowa albo zaostrzenie istniejących zmian chorobowych. W razie stosowania miejscowego na skórę powiek, może wystąpić jaskra lub zaćma. W wyniku wchłaniania substancji czynnych do krwi mogą również wystąpić ogólnoustrojowe działania niepożądane klobetazolu propionianu. Występują one przede wszystkim w przypadku długotrwałego stosowania leku, stosowania go na dużą powierzchnię skóry, pod opatrunkiem okluzyjnym lub w przypadku stosowania u dzieci. Ogólnoustrojowe objawy niepożądane klobetazolu propionianu charakterystyczne dla kortykosteroidów, to m.in. zahamowanie czynności osi podwzgórze–przysadka–nadnercza, zespół Cushinga, hamowanie wzrostu i rozwoju u dzieci, nadmierne stężenie cukru we krwi, cukromocz, obrzęki, nadciśnienie tętnicze, zmniejszenie odporności.

Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić ścieńczenie i suchość skóry oraz odbarwienia skóry (to dlatego jestem taka blada!). Często też pojawia się u mnie pieczenie, zaczerwienienia oraz podrażnienia. Myślę, że nikt nie chce tego fundować dziecku? Dlatego nigdy nie wolno aplikować jakiejkolwiek maści czy jakiegokolwiek kremu, który w swym składzie posiada sterydy! Sterydy to silne leki przeznaczone to tak zwanych zadań specjalnych i przepisywane są dzieciom w wyjątkowych sytuacjach!

Tormentiol bohater nieświadomych mam wśród specyfików na odparzenia…

Oprócz sterydów, na grupach często pojawiają się wypowiedzi polecające specyfiki posiadające w swoim składzie kwas borny (kwas borowy). O ile użycie sterydów ogranicza fakt, że są one wydawane jedynie z przepisu lekarza, tak krem czy maść z kwasem bornym w składzie można nabyć w aptece bez recepty. O ich skuteczności wśród nieświadomych zagrożeń mam aż głośno. Nie spotkałam się jeszcze nigdy z zapytaniem o poradzenie sobie z odparzeniami u dziecka i brakiem odpowiedzi: Tormentiol! O zgrozo…

Nigdy nie zapomnę, jak trafiliśmy z dziesięciodniowym Sebastianem do szpitala z powodu odwodnienia. Mały miał biegunkę i szybko pojawiło się zaczerwienienie, niewielkie ale jednak. Pojechałam do swojego lekarza na ściągnięcie szwów, a w tym czasie synkiem w szpitalu opiekował się mąż. Pielęgniarka przyniosła mu krem,  znienawidzony przeze mnie Tormentiol! Wróciłam akurat chwilę przed wizytą lekarską, zauważyłam leżący krem, więc wzięłam do ręki i czytam co to. W tym momencie w pokoju pojawiła się lekarka i widząc to, co trzymam w ręku, zrównała mnie z ziemią, tak że nie byłam w stanie nawet wydobyć z siebie słowa by się wytłumaczyć. Wtedy mąż zareagował i powiedział, że krem przyniosła pielęgniarka. Oj działo się, działo… Lekarka poinformowała nas, jak groźny dla tak małego dziecka może być ten krem, a ja zakodowałam sobie to już na zawsze. Później tą samą informację potwierdziła również pani neonatolog, która opiekowała się naszą przedwcześnie urodzoną córeczką.

Producent wyraźnie pisze, że  nie należy stosować Tormentiolu u dzieci do 12 roku życia, bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem, ze względu na brak danych potwierdzających bezpieczeństwo stosowania! U dzieci, z powodu  zwiększonego wchłaniania przez skórę, podczas stosowania tego leku, występuje ryzyko działania toksycznego kwasu borowego! To samo tyczy się innych leków mających w składzie kwas borowy, takich jak: Neo-Tormentil, Tormentile Forte czy Linomag krem (nie mylić z Tormentalum i Linomag maść, które nie mają w składzie kwasu borowego).

 

Zatem jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci? Przede wszystkim należy zapobiegać powstawaniu odparzeniom, dlatego zanim odpowiem na pytanie jak leczyć odparzenia, opowiem jak im zapobiegać.

jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci

Zapobieganie odparzeniom jest znacznie łatwiejsze niż późniejsza walka o zdrową skórę dziecka, dlatego:

  • Nie czekaj ze zmianą brudnej lub wilgotnej pieluszki! Jak najczęściej wymieniaj pieluchy, zwłaszcza przed karmieniem i spaniem, a także w nocy. Częsta zmiana pieluch jest szczególnie ważna u wcześniaków, w okresie ząbkowania, w trakcie infekcji i antybiotykoterapii, gdy dziecko ma biegunkę lub jest w trakcie rozszerzania diety oraz w czasie upałów.
  • Dokładnie, lecz delikatnie, oczyszczaj skórę dziecka przy każdorazowej zmianie pieluchy. Najlepiej w tym celu używać letniej, przegotowanej wody, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z noworodkiem czy niemowlakiem. Starsze dzieci można śmiało myć pod bieżącą, letnią wodą. Do wody można dodawać delikatny płyn do kąpieli, emolient lub mydełko dla dzieci. Lepiej nie używać myjek wielorazowych, na których mogą mnożyć się bakterie, lecz delikatnych, bawełnianych wacików kosmetycznych. Po umyciu dokładnie osusz dziecku pupę miękkim ręcznikiem, ale pamiętaj by nie pocierać zbyt mocno skóry.
  • Chusteczki nawilżane najlepiej używać okazjonalnie, na przykład kiedy jesteśmy poza domem. Jednak powiedzmy sobie szczerze, są niezwykle wygodne i zdecydowanie ułatwiają pielęgnację dziecka. Jeśli u malucha nie pojawia się zaczerwienienie w trakcie używania chusteczek nawilżanych, śmiało możemy ich używać.
  • Staraj się jak najczęściej wietrzyć pupę malucha, pozwalając mu na poleżenie lub pobieganie bez pieluszki.  Jeśli to możliwe warto przy każdorazowej zmianie pieluchy pozwolić chwilę pooddychać skórze dziecka. Pamiętaj jedynie, by w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko było dostatecznie ciepło. Warto oczywiście zabezpieczyć się przed ewentualnym zamoczeniem miejsca, w którym przebywa niemowlak, podkładając dziecku jednorazowy podkład lub foliową ceratkę pod kocyk.
  • Pamiętaj o stosowaniu kremu ochronnego przeciw odparzeniom przy każdej zmianie pieluszki. Zastosowanie kremu chroni delikatną skórę dziecka przed kontaktem z moczem i kałem oraz jednocześnie nawilży lub natłuści skórę dziecka. Bardzo istotne jest, aby kremy czy maści stosowane u noworodków i niemowląt miały jak najmniej substancji chemicznych. Te przeznaczone dla noworodków nie powinny też zawierać tlenku cynku, który jest częstym składnikiem kremów ochronnych dla dzieci. Cynk sprawdzi się u starszych, gdyż ma działanie wysuszające oraz bakteriobójcze. U noworodków jest niewskazany, gdyż wchłania się przez skórę. Nie używaj także żadnych leków nawet tych wydawanych bez recepty (np. Clotrimazolum, Tormentalum itp) bez konsultacji z lekarzem.
  • Nie przegrzewaj malucha! Jest to bardzo istotne, gdyż odparzenia powstają o wiele częściej i są bardziej dotkliwsze u przegrzanych dzieci. Dlatego należy pamiętać o ubieraniu przewiewnych ubranek oraz o niezbyt ciasnym zapięciu pieluszki.
  • Unikaj dodatkowych bodźców, które mogą podrażniać delikatną skórę dziecka. Zwracaj uwagę na ubranka pociechy, by były wykonane z delikatnych materiałów, by nie posiadały drażniących szwów, zatrzasków, guzików, kokardek, nadruków czy naszywek. Ubranka maluszków najlepiej prać osobno w najwyższej temperaturze, w jakiej może być prane dane ubranie, zalecane jest co najmniej 60°C. Do prania ubrań oraz pieluch i pościeli dziecka należy używać wyłącznie proszków lub płynów do prania przeznaczonych specjalnie dla niemowląt. Warto ustawić pralkę na program podwójnego płukania, tak by ubranka były dokładnie wypłukane. Jeśli zauważysz resztki środków piorących na ubrankach czy dnie pralki, wypłucz całe pranie raz jeszcze. Ubranka należy prać przewrócone na lewą stronę, natomiast suszyć przewrócone na stronę prawą, dzięki czemu osiadający kurz na wilgotnych ubrankach nie będzie drażnił delikatnej skóry dziecka.
  • Codziennie wieczorem kąp malucha. Pamiętaj również o nawilżaniu skóry dziecka po kąpieli oliwką lub delikatnym balsamem dla niemowląt, co zapobiega jej przesuszaniu i tym samym podrażnianiom.

Niestety, nawet  jeśli zastosuje się wszystkie zalecenia zapobiegające powstawaniu odparzeniom u dzieci, nie gwarantuje to uniknięcia tej przykrej przypadłości. Jak więc należy postępować, jeśli skóra dziecka jest wyraźnie podrażniona i zaczerwieniona?

jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci

Jak leczyć odparzenia u niemowląt i dzieci?

Przede wszystkim dbaj o skórę dziecka w taki sam sposób, jak opisany powyżej, czyli często przebieraj, dokładnie oczyszczaj i osuszaj, wietrz pośladki, używaj kremów ochronnych itd. Dodatkowo jednak warto zastosować się do poniższych sposobów leczenia odparzeń:

  • Przygotuj lekko różowy roztwór nadmanganianu potasu (kalium) i zanurz w nim pupę dziecka. Starszemu maluchowi możesz przygotować nasiadówki, niemowlaka po prostu wykąp w letnim roztworze. Nadmanganian potasu ma działanie przeciwzapalne, dezynfekujące, bakteriobójcze oraz ściągające. Roztworu można również używać do przemywania podrażnionej skóry, należy jednak pamiętać o tym, by był to zawsze świeży roztwór o lekko różowym zabarwieniu. Nadmanganian potasu ma także działanie wysuszające, dlatego należy go używać z umiarem i sięgać po niego tylko w przypadku podrażnień, a nie do codziennej toalety.
  • Przygotuj kąpiel z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Wystarczy 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej rozprowadzić w niewielkiej ilości wody i wlać całość do gotującej się wody (około 1,5 litra), a następnie powstały kisiel dodać do wody przygotowanej do kąpieli dziecka. Taką kąpiel można przygotowywać codziennie, aż do ustąpienia podrażnienia. Nie zaleca się natomiast stosowania naparów rumianku do kąpieli, gdyż często powodują alergie i pogłębiają problem.
  • Jeśli na skórze pojawiło się zaczerwienienie, sięgnij po krem z cynkiem w składzie. Cynk ma działanie przeciwbakteryjne, pomaga złagodzić podrażnienia skóry oraz zniwelować stan zapalny, jednak wysusza, dlatego nie nadaje się do codziennego stosowania. Pamiętaj jednak, by nie stosować preparatów z cynkiem u noworodków.
  • Jeśli po kilku dniach stosowania wyżej wymienionych zaleceń nie widać poprawy, udaj się do lekarza! Nie należy bagatelizować odparzeń, gdyż szybko potrafią przechodzić w pieluszkowe zapalenie skóry. Jeśli skóra zaczyna się łuszczyć, pojawiły się pęcherzyki wypełnione płynem surowiczym czy ropnym, a dodatkowo dziecko ma podwyższoną temperaturę ciała, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Taki stan wymaga zastosowania antybiotyków lub środków przeciwgrzybiczych.

Nasze początki bywały różne. Sebastian urodził się latem i początkowo odparzenia były naszym dużym problemem. Na szczęście szybko udało nam się z nimi uporać. Kiedy urodziła się Łucja, byłam przygotowana, że odparzenia będą nam często towarzyszyć, w końcu to wcześniak… Ku mojemu zaskoczeniu odparzenia u małej nie pojawiły się nigdy. Trzymałam się wszystkich wyżej wymienionych sposobów zapobieganiu odparzeniom i udało się. Dzieci urosły i poszły do przedszkoli. Kiedy byłam już pewna, że problem odparzeń nas nie dotyczy, pojawiły się pierwsze choroby, antybiotyki i biegunki. U starszych dzieci zapobieganie odparzeniom wygląda trochę inaczej. Wystarczy pilnować by dziecko dokładnie się podcierało, warto w tym celu używać chusteczek nawilżanych. Gdy pojawi się zaczerwienienie można dziecku przygotować nasiadówkę lub krótką kąpiel w ciepłej wodzie z dodatkiem nadmanganianu potasu, a przed snem posmarować kremem ochronnym.

A Wy jak radzicie sobie z odparzeniami u dzieci? Jestem ciekawa Waszych sposobów i doświadczeń.