Strona Główna,  W domowym zaciszu

Plotkary

Niedawno napisała do mnie jedna z czytelniczek. Z maila można było wywnioskować, że jego autorka to młoda kobieta, którą bardzo interesuje się okoliczne „kółko różańcowe”. Zrozpaczona dziewczyna poprosiła mnie o wpis poświęcony krzywdzącym opinią, które rozsiewają zawistne osoby. Bardzo proszę, kilka słów na ten temat.

O tym, że ludzie „gadają” nie trzeba nikogo przekonywać. Niektórymi osobami okoliczne plotkary interesują się bardziej, innymi mniej. Żaden szczegół im nie umknie, a z pewnością dodadzą też coś od siebie. Fantazję mają bujną i nie jedna historia mogłaby robić za scenariusz dobrego filmu. Niestety bardzo rzadko oddaje to rzeczywistość.

Dlaczego ludzie obgadują?

Z zazdrości, zawiści. Z nudów. Często próbują odwrócić uwagę od swoich wad, niedoskonałości, długo skrywanych sekretów. Inni robią to już z przyzwyczajenia, gdyż stało się to ich sposobem życia. Nie mogąc pochwalić się swoimi osiągnięciami, niszczą w oczach innych tych, którym się powodzi, którzy do czegoś doszli.

To nie równa walka, bo raz rzuconego słowa nie da się cofnąć. To tak, jakby ktoś rozdarł poduszkę pełną pierza na wietrze… Nie w sposób złapać wszystkie piórka, gdyż wiatr porywa je daleko. Podobnie jest ze słowami. Łatka przyklejona niesłusznie często nie chcę się od  poszkodowanego odczepić. I co najgorsze wędruje daleko w świat.

Plotki tworzą się błyskawicznie. Szczególnie w mniejszych miejscowościach mają ogromny zasięg i prędkość rozprzestrzenia się zbliżoną do prędkości światła. Są jak epidemia, zaraza… Niszczą życie mniej odpornym, wrażliwym jednostką. Jeśli spotkało Cię coś podobnego, nie martw się, znam na to lekarstwo.*

Bądź szczęśliwy!

Z uśmiechem na twarzy krocz przed siebie, choć wewnątrz ocean łez. Nigdy nie pokazuj, że Cię to boli. To motywuje złośliwe gaduły najbardziej. Wręcz przeciwnie, pokaż, że to Cię nie rusza. Z biegiem czasu przestaniesz się przejmować, a nawet podziękujesz za to wszystko. Dlaczego?

Nie dementuj plotek. To nic nie da. Kłamstwo ma bardzo krótkie nogi. Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw, a wtedy te nieżyczliwe osoby stracą najwięcej. Ponadto „co Cię nie zabije, to Cię wzmocni”.

Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś będzie „przeszkadzać”, kto chętnie szepnie słowo lub dwa na Twój temat. Nie przejmuj się, tego się nie da uniknąć. Mądrzy ludzie potrafią oddzielić prawdę od fałszu, pozostałymi nie ma się co martwić.

Gdy przestaniesz okazywać, że bardzo dotyka Cię niesłuszna krytyka czy wyssane z palca plotki, przestaniesz być top tematem. Plotkary mają to do siebie, że szybko nudzą się tematem, który nie wywołuje sensacji lub nie denerwuje osoby obgadywanej. Dlatego głowa do góry!

 

 

* z własnych doświadczeń wiem, że skuteczna to metoda 😉