blogowanie - od czego zacząć
Strona Główna

Blogowanie – od czego zacząć?

Blogowanie od wielu lat cieszy się dużą popularnością. Codziennie powstają setki tysięcy nowych blogów, a Ty przyglądając się temu wszystkiemu z boku, marzysz, by zacząć tworzyć swoje własne miejsce w sieci? Jeśli tak, to jesteś we właściwym miejscu! Poprowadzę Cię prosto do celu, do Twojego własnego bloga! Mało tego, podzielę się z Tobą swoim doświadczeniem i ustrzegę przed błędami, które sama popełniłam na samym początku blogowania. Taka dawka wiedzy pomoże Ci wystartować pełną parą i prowadzić bloga od początku profesjonalnie. Zaczynamy?

O czym chcesz pisać?

Potrzebne Ci będzie kilka kartek i coś do pisania. Zanim stworzysz swojego bloga w sieci, najpierw musi on powstać w Twojej głowie. Tak, to bardzo ważne, by na samym początku, zastanowić o czym tak w ogóle chcesz pisać i czy chcesz pisać naprawdę. Wiem, że już z pewnością masz świetny pomysł, tytuły Twoich postów blogowych dumnie prezentują się w Twoich myślach, ale przemyśl to jeszcze raz. Blogowanie to bardzo czasochłonne zajęcie, które wymaga samozaparcia i niekiedy wielu wyrzeczeń, bo tekst sam się nie napisze. Zastanów się też, czy tematyka, którą chcesz poruszać jest Ci bliska i dobrze znana, czy tematów starczy Ci na kilka lat blogowania (zaleca się publikowanie co najmniej dwóch postów tygodniowo, to rocznie daje ponad 100 artykułów!), czy masz wystarczającą wiedzę, by poruszać się w danym obszarze, czy nie będziesz się męczyć?

Szczere odpowiedzenie sobie na te tematy może Cię ochronić przed popełnieniem wielkiego błędu. Taki błąd popełniłam sama na początku. Nie miałam pomysłu o czym tak konkretnie chcę pisać, więc pisałam o wszystkim i o niczym tak naprawdę. Początkowo blog był najzwyklejszym pamiętnikiem, zlepkiem artykułów o szerokiej tematyce. Nietrudno się domyślić, że czytelnik zainteresowany konkretnym tematem szybko uciekał z bloga, bo nie znajdował na nim więcej interesującej go treści. Najlepiej skupić się na kilku powiązanych ze sobą dziedzinach. Nie podejmuj się pisana na tematy, o których nie masz pojęcia lub takich, które Cię męczą.

Kto będzie Twoim czytelnikiem?

Gdy już wiesz o czym będzie Twój blog, na jakie tematy chcesz pisać, zastanów się kto będzie Twoim czytelnikiem. Stwórz obraz swojego idealnego odbiorcy, pomyśl kim będzie, czym się będzie zajmował, czym interesował i przede wszystkim z jakimi problemami będzie się zmagał. Zastanów się co Twój czytelnik lubi i odpowiedzi na jakie pytania będzie szukał. Pomyśl, co możesz zaoferować swojemu idealnemu czytelnikowi oraz stwórz takie miejsce w sieci, by wracał do niego z przyjemnością.

Z pewnością nie zdajesz sobie sprawy, jak ważne jest określenie grona odbiorców i po co to robić na samym początku. Czy to będą kobiety czy mężczyźni, matki, a może studenci? Wyobraź sobie, że chcesz stworzyć bloga o inwestowaniu na giełdach kryptowalut, kim  będzie Twój odbiorca? Oczywiście osobą zainteresowaną giełdą kryptowalut. Statystycznie rzecz biorąc będzie to mężczyzna w przedziale wiekowym 24-34. Tworząc stronę poświęconą takiej tematyce trzeba mieć to na uwadze, by dobrać odpowiedni szablon bloga (wyobraź sobie róż na takiej stronie) czy styl pisania. Tak samo strona poświęcona ogrodnictwu będzie przyciągać odbiorców posiadających własne ogrody lub planujących ogród założyć. Będą to zarówno kobiety, jaki i mężczyźni, więc wygląd strony musi odpowiadać czytelnikom obu płci, ale biorąc pod uwagę, że interesują się ogrodnictwem, śmiało można wykorzystać zieleń jako przewodni kolor. Mojego bloga czytają głównie kobiety (czasem trafiają tu też i panowie, ale raczej nie są moimi stałymi czytelnikami), dlatego postawiłam na kobiecy wygląd strony.

Sprawdź jak robią to inni!

Masz już swoją wizję bloga i czytelników. Warto sprawdzić, czy istnieją blogi o podobnej tematyce, którą Ty chcesz poruszać. Mogę się założyć, że znajdziesz nie jedno takie miejsce. Teraz musisz przemyśleć czym chcesz się wyróżniać na tle konkurencji. Może profesjonalnym podejściem do tematu? Może wyjątkowym stylem pisania, który będzie zapadał czytelnikowi w pamięć?

Przeglądając strony innych warto zanotować sobie, co nam się w tych miejscach podoba oraz co zmienilibyśmy, gdybyśmy byli właścicielem danej strony. Oczywiście nie chodzi tutaj o kradzież pomysłu na bloga! Jednak obserwując konkurencje, która celuje w to samo grono odbiorców, co my, łatwo można dostrzec, co czytelnik lubi czytać, a co zupełnie go nie interesuje. Takie spostrzeżenia są na wagę złota! Pamiętaj jednak, by się jedynie inspirować, a nie kopiować czy powielać czyjeś pomysły. Jest to niezgodne z prawem i przede wszystkim niefajne.

Czy chcesz pozostać anonimowy?

Zastanów się, czy chcesz pisać bloga pod swoim imieniem i nazwiskiem, czy chcesz zachować anonimowość? Anonimowość nie wzbudza zaufania. Czytelnicy lubią wiedzieć kto jest po drugiej stronie monitora, kim jest autor tekstów. Ponadto jeśli chcesz prowadzić profesjonalnego bloga, a w przyszłości podejmować współpracę i próbować na blogu zarabiać, musisz pokazać kim jesteś.

Początkowi blogerzy często chcą się schować przed swoim otoczeniem, rodziną czy znajomymi. Wynika to z obawy niezrozumienia, braku akceptacji. Sama zastanawiałam się długo czy chcę, by inni wiedzieli, że piszę. Jednak szybko doszłam do wniosku, że przecież nie mam się czego wstydzić. Warto się jednak zastanowić, ile prywatności chce się pokazać na blogu i jak chce się być postrzeganym przez czytelnika.

Jaka nazwa dla bloga?

No dobrze, wiesz już o czym chcesz pisać i dla kogo. Wiesz też, czy chcesz pozostać w sieci anonimową osobą, czy też dumnie podpisywać się jako autor. Teraz przyszedł czas na zastanowienie się nad nazwą bloga. Przyznam szczerze, że to chyba najtrudniejszy etap powstawania bloga.

Nazwa powinna być prosta, łatwa do zapamiętania, a przy tym na tyle oryginalna, by nie mylono Cię z kimś innym. Warto stworzyć taką nazwę dla bloga, by od razu mówiła o czym jest blog. Choć jest to trochę niebezpieczne, kiedy nie do końca jesteśmy pewni o czym chcemy pisać lub po jakimś czasie zechcemy pisać o czymś innym. Dobrym pomysłem jest też stworzenie nazwy nie kojarzącej się z niczym, jak na przykład nazwa mojego bloga. O czymkolwiek bym nie napisała w żaden sposób nie będzie to kolidować z nazwą bloga. Jednakże tego typu nazwy trudniej jest wypromować. Mało prawdopodobne jest też to, że ktoś wpisze ją w wyszukiwarkę i tym sposobem trafi na moją stronę. A jeśli w nazwie mamy słowo, które często jest wyszukiwane, mamy sporo szans na wejścia prosto z Googla.

W ostatnim czasie coraz modniejsze staje się podpisywanie bloga imieniem i nazwiskiem. Jeśli nie chcesz anonimowo pisać bloga, warto rozważyć ten pomysł. Jest to dobre rozwiązanie szczególnie wtedy, gdy w przyszłości myślisz o własnej marce osobistej. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy masz dość popularne nazwisko. Wtedy może być ciężko z domeną lub będą Cię mylić z kimś innym.

Gdy już wybierzesz nazwę dla swojego bloga, nie pozostaje Ci nic innego, jak sprawdzenie czy ni istnieje już w sieci coś pod tą nazwą. Warto przyłożyć się do tego, bo z pewnością nikt nie chciałby być mylony na przykład ze sklepem internetowym czy nawet stacjonarnym, z jakąś lokalną firmą czy innym blogerem.

Zaopatrz się w treść!

Zanim stworzysz swoje miejsce w sieci, napisz kilka tekstów na początek. Warto na starcie wrzucić więcej treści na bloga, niż miałby on świecić pustkami. Wyobraź sobie, że ktoś jakim cudem trafi na Twoją stronę już na samym początku. Zainteresuje się konkretnym artykułem i chciałby poczytać coś jeszcze, a tu nic więcej nie ma. Pomyśli z pewnością, że to kolejne porzucone miejsce w sieci (ilość nieaktualizowanych stron jest naprawdę ogromna) i już nigdy nie wróci. Aby zapobiec takiej sytuacji należy zadbać o to, by od samego początku na blogu była treść, co najmniej 5-6 wpisów. Przy okazji przekonasz się, czy pisanie jest dla Ciebie i zanim poświęcisz czas na stworzenie strony, będziesz wiedzieć, czy  naprawdę tego chcesz.

Przygotuj sobie również tekst na stronę „o mnie”. Z pewnością zmienisz go kilka razy w trakcie swojego blogowania, ale warto już na starcie mieć ładnie prezentującą się treść na tej stronie. To Twoja wizytówka, jeśli uda Ci się zaciekawić czytelnika swoją osobą, z pewnością wróci do Ciebie po więcej. Przyznaję się bez bicia, że moja strona „o mnie” kuleje. Nie mogę zmusić się do jej zmiany, jakoś tak trudno pisać o sobie, jednak Ty nie popełniaj mojego błędu. Stwórz czadową wizytówkę, taką po której czytelnik nie będzie mógł o Tobie zapomnieć.

blogowanie - od czego zacząć

Wydatki, czyli domena i hosting

Jeśli blogowanie skusiło Cię możliwością zarabiania na pasji, weź pod uwagę, że zanim cokolwiek uda Ci się zarobić na blogu, sporo wydasz na jego utrzymanie. Teoretycznie można blogować „za darmo”, na darmowych serwerach, pytanie czy warto? Nie, nie warto, gdyż darmowe platformy mocno ograniczają możliwości rozwoju bloga. Jeśli myślisz o blogowaniu poważnie, nie jest to  tylko nieprzemyślany kaprys, od razu idź „na swoje”, by nie musieć przenosić bloga po jakimś czasie. Własna domena, hosting i certyfikat SSL to podstawa. Nie martw się certyfikat jest zazwyczaj gratisowo dołączany do dobrego hostingu. Co mam na myśli pisząc dobry hosting? Dla mnie to taki hosting, który zoptymalizowany jest pod kątem WordPressa, w końcu na tym silniku działa mój blog i praktycznie większość blogów. Dobry hosting zapewnia maksymalną wydajność i szybkość strony, ale także zabezpiecza przed atakami na stronę. Dla mnie ważne jest także sposób rozliczania na podstawie unikalnych wizyt na stronie, dzięki czemu mogłam wybrać pakiet odpowiadający moim statystyką i nie przepłacać. Ważne jest także wsparcie techniczne, zwłaszcza na początku drogi.

Gdy wybierzesz już swoją nazwę i zakupisz domenę, szybko zarezerwuj sobie konta w mediach społecznościowych. Facebook, Google+ i Instagram to podstawa, ale warto założyć konta także na innych portalach. Czemu warto zadbać o to już na samym początku? Otóż na świecie jest wielu cwaniaków, którzy zarabiają na rezerwowaniu konkretnych nazw w mediach społecznościowych. W jaki sposób? Zajmują daną nazwę, a potem składają Ci propozycje odkupienia jej za niemałe pieniążki, dlatego warto pomyśleć o tym wcześniej i nie dać się naciągaczom.

Do wydatków doliczyć można płatny szablon czy profesjonalne logo, ale jestem przekonana, że na początek darmowe szablony spełnią Twoje oczekiwania, a logo można zrobić sobie samemu (zobacz: Canva). Ponatvdto na początku drogi ciężko będzie Ci określić, czego oczekujesz od swojego wymarzonego szablonu. Najbezpieczniej przetestować kilka darmowych i ewentualnie poszukać czegoś, co spełni Twoje oczekiwania. Ja swój płatny szablon kupiłam dopiero po dwóch latach blogowania. Byłam już pewna czego potrzebuje, co musi koniecznie zawierać motyw, który mnie interesuje. Dzięki temu nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto.

Platforma WordPress?

Cóż nie będę Ci mydlić oczu pisząc, że wiem cokolwiek o innych platformach niż WordPress. Nie mam zielonego pojęcia jak wyglądają i jak wygląda ich obsługa. Z tego co się orientuje, to są znacznie trudniejsze w obsłudze niż WordPress, który obsługuje się intuicyjnie. Zaczynając swoją przygodę z blogowaniem nie miałam żadnej wiedzy na temat tworzenia stron, a WordPress był mi całkowicie obcy. Teraz obudzona w środku nocy potrafiłabym w mgnieniu oka stworzyć stronę opartą na WordPressie.

WordPress to system zarządzania treścią, stworzony z myślą o blogach, ale obecnie szeroko wykorzystywany. Wyróżnia się ogromną funkcjonalność, dużą liczbę wtyczek oraz rozszerzeń, co spowodowało, że doskonale nadaj się także do zarządzania innymi stronami internetowymi takimi jak strony firmowe, wizytówki czy nawet duże portale.  WordPress jest bardzo prosty w obsłudze i intuicyjny, co sprawia, że nawet na początku swojej blogowej przygody szybko opanujesz podstawy jego obsługi. Najważniejszą jednak zaletą WordPressa jest jednak to, że jest to, że jest po polsku oraz jest całkowicie darmowy! Tak samo darmowe są w większości wtyczki i różne dodatki. Dlatego jeśli myślisz o blogu, to koniecznie na WordPressie! Instalacja WordPressa jest bardzo łatwa, a gdy ją wykonasz nie pozostaje nic innego, jak wybrać szablon i zacząć pisać.

Gratuluję!

Jeśli masz wszystkie wyżej wymienione podpunkty za sobą to znaczy, że właśnie cieszysz się swoim własnym blogiem. Gratuluję i życzę Ci owocnej pracy, pełnej pasji i samorealizacji. Życzę Ci także wspaniałych czytelników i radości z przynależności do blogerskiej rodziny.

Jeśli jednak dalej się wahasz lub przeraża Cię samodzielne stworzenie strony – NAPISZ DO MNIE! Do końca stycznia zbieram zgłoszenia osób chcących stworzyć własnego bloga, ale nie wiedzących jak się za to zabrać. Tworzę swoje portfolio i z chęcią stworzę stronę dla Ciebie. Masz pomysł? Pisz na kontakt@sebucja.pl lub skorzystaj z formularza kontaktowego TU. Wśród wszystkich nadesłanych zgłoszeń wybiorę kilka i dla tych osób całkowicie za darmo stworzę wymarzoną stronę. Na Wasze zgłoszenia czekam do końca stycznia.