jak wzmocnić organizm w trakcie choroby
Strona Główna,  Wokół zdrowia

Jak wzmocnić organizm w trakcie choroby?

W dzisiejszych trudnych czasach wiele osób zadaje sobie pytanie jak wzmocnić organizm w trakcie choroby. Najczęściej próbujemy wzmocnić nasz organizm po chorobie, kiedy już uporczywe objawy odpuszczą, a my nabieramy sił. Jest to dość częsty błąd, gdyż najbardziej wsparcia nasz organizm potrzebuje w trakcie walki z chorobotwórczymi drobnoustrojami.

Brak apetytu powoduje, że nie przyjmujemy odpowiedniej ilości składników pokarmowych, jednocześnie dostarczając organizmowi zbyt mało energii do walki. Jeśli to lekkie przeziębienie, które zdarza się nam sporadycznie, nie mam powodu do obaw. Sytuacja jest niebezpieczna, jeśli chorujemy często, a chorobom nierzadko towarzyszy biegunka lub wymioty. Groźnie jest także wtedy, gdy chorujemy przewlekle lub cierpimy na alergie pokarmowe. Zatem jak wzmocnić organizm w trakcie choroby?

Nawadniaj organizm

Odpowiednie nawodnienie jest niezwykle istotne, szczególnie jeśli choroba przebiega z gorączką, biegunką lub wymiotami. Choroba wymaga dostarczenia organizmowi dodatkowych ilości płynów o co najmniej 0,5 litra więcej w ciągu dnia. Aby nie doprowadzić do zwiększonej utraty wody z moczem, nie zaleca się spożywania kofeiny (kawa, herbata, kakao) i wysokiej ilości sodu.

Najlepiej pić w niewielkich ilościach, ale bardzo często przegotowaną lub mineralną wodę. Można sięgnąć także po herbatę owocową oraz napary ziołowe (rumianek, miętę, lipę). Soki owocowe i warzywne, kompoty, a także rosół i wywary warzywne również są dobrym źródłem nawodnienia. Oczywiście napoje pijemy lekko ciepłe, ale nie gorące.

Zadbaj o właściwą dietę

Codzienną dietę staraj się tak komponować, by dostarczać organizmowi wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Niestety w trakcie choroby wiele osób cierpię na brak apetytu, dlatego w trakcie choroby warto stawiać na dietę płynną i półpłynną oraz papkowatą, a jednocześnie lekkostrawną i wysokoenergetyczną.

Przygotowane posiłki można rozdrabniać lub miksować, uzyskując płynną, półpłynną lub papkowatą konsystencję, która łatwiej jest przyjąć szczególnie, gdy doskwiera nam ból gardła lub nudności. Taka forma posiłków jest zbawienna, należy tylko pamiętać, by posiłki były lekkostrawne.

Dieta lekkostrawna, czyli jaka?

Dieta lekkostrawna to taki sposób żywienia, którego zadaniem jest oszczędzanie przewodu pokarmowego. W tym celu należy wykluczyć z diety wszystkie pokarmy ciężkostrawne i długo zalegające w żołądku. Rezygnujemy także z produktów powodujących wzdęcia, zawierających dużo błonnika nierozpuszczalnego w wodzie, a także z mocnej herbaty i kawy.

Aby posiłki były łatwostrawne należy przygotować je w odpowiedni sposób. Należy zrezygnować ze smażenia, pieczenia w tłuszczu, duszenia z obsmażaniem, grillowania oraz zapiekania potraw. Nie należy również stosować zasmażek, ani też odgrzewać lub odsmażać wcześniej przygotowanych dań.

Można natomiast gotować w wodzie i na parze, piec bez tłuszczu w folii, pergaminie lub rękawach. Tłuszcz do potraw można dodać w niewielkich ilościach po ich przyrządzeniu. Do zagęszczania dań można używać zawiesin z mąki i mleka, mąki i wody lub żółtka.

Choremu można przygotować:

  • drobne kasze, płatki, kluseczki, drobny makaron lub ryż gotowane w mleku, w łagodnych wywarach lub w postaci kleików;
  • zmiksowane zupy, kremy;
  • warzywa, w tym ziemniaki – gotowane i przetarte, podawane z wywarem, kleikiem;
  • owoce ugotowane lub pieczone i przetarte, rozcieńczone do konsystencji płynnej, półpłynnej lub papkowatej;
  • warzywa i owoce surowe w formie soków lub starte na tarce;
  • sery twarogowe lub homogenizowane, które można dodatkowo rozdrobnić z mlekiem lub z dodatkiem słodkiej śmietanki;
  • chude mięso i ryby gotowane i rozdrobnione z wywarem lub zmiksowane;
  • jajka gotowane na miękko (można zmiksować z płynem, np. zupą, lub mlekiem), jajecznica na parze;
  • zmielone wędliny z chudego mięsa, np. pod postacią pasty jajecznej;
  • pieczywo pszenne (można rozmoczyć w słabej herbacie, mleku lub kawie zbożowej).

Pamiętaj – gorączka zwiększa zapotrzebowanie organizmu na energie

Szczególnie o właściwą dietę należy zadbać, kiedy chorobie towarzyszy gorączka. Gorączka zwiększa metabolizm organizmu, przyspiesza pracę serca, przez co zwiększa zapotrzebowanie organizmu na energię. W związku z tym konieczne jest zapewnienie wysokoenergetycznych posiłków, o podwyższonej zawartości białka i węglowodanów, co niestety bywa trudne.

Na szczęście istnieją specjalne odżywki medyczne dostępne w aptekach. Odżywki te są dedykowane żywieniowemu wsparciu osób niedożywionych lub zagrożonych niedożywieniem w różnych sytuacjach. Taką sytuacją jest choroba, okres okołooperacyjny, choroba nowotworowa. Także wskazane są w przebiegu zaburzeń żołądkowo-jelitowych, w przypadku zaburzeń neurologicznych i alergii pokarmowymi.

Odżywki te w medycznym języku określane są jako doustna suplementacja pokarmowa lub żywność specjalnego przeznaczenia medycznego. Na rynku dostępnych jest kilka takich preparatów i warto z nich korzystać w trakcie choroby. O szczegóły należy zapytać farmaceutę lub lekarza.

Jak wzmocnić organizm w trakcie choroby? Jedz miód!

Jeśli tylko nie masz uczulenia, miód to prawdziwy skarb natury, który wspomoże Twój organizm. Miód ma właściwości bakteriobójcze. Zawarte w miodzie enzymy przyspieszają utlenianie glukozy do glukonolaktonu, który z kolei łączy się z wodą. W wyniku tego powstaje kwas glukonowy i ditlenek wodoru (nadtlenek wodoru), czyli nic innego jak woda utleniona. Woda utleniona ma silne właściwości bakteriobójcze i antyseptyczne.

Ponieważ do reakcji tych w naturalnym miodzie dochodzi dość wolno, warto rozpuścić miód w wodzie. Zwiększy to aktywność antybiotyczną miodu nawet o 220 razy w porównaniu do miodu nierozcieńczonego. Należy jednak pamiętać o tym, że miodu nie należy rozpuszczać w gorących napojach, bo traci swoje właściwości. Maksymalna temperatura płynu, w którym chcemy rozpuścić miód, nie powinna przekraczać 45°C.

Miód zawiera także lizozym, inhibine i apidycyne, które wykazują działanie antybiotyczne na ziarniaki gram-dodatnie (gronkowce, paciorkowce) i pałeczki gram-ujemne. Także laseczki wąglika, prątki gruźlicy, rzęsistka pochwowego oraz grzyby z rodzaju Candida są wrażliwe na substancje zawarte w miodzie.

Potas, chlor, fosfor…

W miodzie zawarte są duże ilości mikroelementów: potas, chlor, fosfor, żelazo, magnez, wapń, mangan, molibden oraz kobalt. W swoim składzie ma też wiele witamin (witamina A, B1, B2, B6, B12, C, kwas foliowy, kwas pantotenowy oraz biotyna). Miód ma także właściwości wykrztuśne i łagodzące objawy infekcji górnych dróg oddechowych. Łagodzi ból gardła oraz zmniejszą zaczerwienienie i obrzęk błon śluzowych. Miód zapobiega również zaparciom, wzdęciom i wymiotom, jednocześnie wspierając perystaltykę jelit.

Spożywanie miodu jest wskazane szczególnie osobom z zaburzeniami odżywania, gdyż specyfik ten wymaga apetyt. Miód podnosi także poziom hemoglobiny i ilość czerwonych krwinek, a na niektórych działa wręcz uspokajająco i nasennie. Miód spożywany regularnie wzmacnia siły immunologiczne organizmu, zwiększając odporność w sposób bardzo znaczący.

Pamiętaj o probiotykach i prebiotykach

Probiotyki to substancje zawierające żywe bakterie, a prebiotyki to substancje stymulujące wzrost dobrych bakterii. Przyjmowanie probiotyków i prebiotyków jest szczególnie ważne w trakcie antybiotykoterapii. Antybiotyki upośledzają florę bakteryjną, a prawidłowa mikrobiota jelitowa ma największy wpływ na naszą odporność.

Organizm ludzki zasiedla około 40 bilionów komórek bakteryjnych, czyli więcej niż mamy swoich własnych komórek (30 bilionów). Najwięcej bakterii zamieszkuje jelito grube, to tu żyje 99% wszystkich bakterii żyjących w wewnątrz i na powierzchni naszego ciała. Choroba powoduje zaburzenia mikrobioty jelitowej, dlatego należy pamiętać o podawaniu probiotyków i prebiotyków w trakcie choroby, a także w okresie rekonwalescencji.

By probiotyki i prebiotyki mogły zacząć prawidłowo funkcjonować w naszym organizmie, należy je przyjmować w prawidłowy sposób. Nigdy nie przyjmujemy ich razem z antybiotykiem! Przyjmując antybiotyk należy zachować kilkugodzinny odstęp między antybiotykiem a probiotykiem i prebiotykiem.

Uważaj jeśli łączysz leki

Jeśli przyjmujesz jakieś leki na stałe zawsze przypomnij o tym lekarzowi. Wiele antybiotyków czy leków przeciwwirusowych wchodzi w interakcje z substancjami zawartymi w innych lekach.

Podczas przyjmowania antybiotyków zaleca się także odstawienie wszelkich preparatów witaminowych ora tranu. Niektóre witaminy zawarte w suplementach mogą stać się pożywką dla bakterii odpowiedzialnych za infekcję. Do suplementacji warto wrócić po powrocie do zdrowia.

Przyjmując tran należy pamiętać, że substancje zawarte w tranie wspomagają nie tylko osłabiony organizm, ale również bakterie czy wirusy, które są przyczyną infekcji. Tran należy włączyć ponownie po zakończeniu leczenia, wtedy wspomoże regenerację organizmu.

Zadbaj o zdrowy sen

Jeśli zastanawiasz się co jeszcze możesz zrobić, jak wzmocnić organizm w trakcie choroby oraz także po jej zakończeniu, to mam dla Ciebie kolejną podpowiedź – zadbaj o zdrowy sen.

Sen odgrywa istotną rolę w regeneracji organizmu. Zdrowy sen to nie tylko odpowiednia ilość snu. Na zdrowy sen składa się wiele czynników. Jedną z najważniejszych zasad zdrowego snu jest regularny tryb życia. Oznacza to, że należy zawsze o tych samych porach spożywać posiłki, podejmować aktywność fizyczną, ale przede wszystkim kłaść się spać i (uwaga) wstawać!

W trakcie trwania choroby zazwyczaj trudno utrzymać regularny tryb życia, ale jeśli to możliwe warto chociaż posiłki starać się przyjmować o stałych porach.

Pozwól sobie na drzemkę

Jeśli to możliwe warto w trakcie trwania choroby pozwolić sobie na częste drzemki w trakcie dnia. Już godzinna drzemka w ciągu dnia potrafi wzmocnić organizm. Kiedy gorączkujemy i jesteśmy osłabieni, taka regeneracja jest naprawdę ważna.

Do snu należy ubierać luźne, przewiewne i bawełniane ubrania i przebierać je każdorazowo, kiedy się spocimy, także pościel należy często zmieniać i w miarę możliwości wietrzyć.

Zadbaj o odpowiednie miejsce do spania

Odpowiednie miejsce do spania jest gwarancją zdrowego snu oraz ma kluczowy wpływ na jakość naszego snu. O czym należy pamiętać? Oczywiście o odpowiedniej temperaturze, która wynosi 18-21°C. Pamiętajmy także o częstym wietrzeniu i nawilżaniu powietrza w mieszkaniu, które jest tak samo ważne. Jednak to nie wszystko. W pokoju, w którym śpimy nie powinny znajdować się żadne sprzęty elektroniczne. Żadnych telefonów, tabletów, laptopów. Tyczy się to także ruterów, które pracują przecież całą dobę.

Światło – poznaj jego wpływ na sen

Aby sen przychodził naturalnie, a pobudki były dla nas łatwiejsze, zadbajmy o światło, gdyż jest najsilniejszym bodźcem warunkującym zdrowy sen. Dzień zaczynajmy od odsłonienia rolet i choć wpadające do środka światło razi w oczy, to najlepszy sposób na dobre rozpoczęcie dnia. Warto otworzyć okno i wpuścić do domu trochę świeżego powietrza.

W dzień zadbajmy o to, by przebywać w jasnych, dobrze wietrzonych pomieszczeniach i jak najwięcej przebywać na świeżym powietrzu. W pochmurne dni należy się wspomóc sztucznym światłem, najlepiej o barwie jasnoniebieskiej.

Wieczorem jednak należy unikać ekspozycji na światło o barwie jasnoniebieskiej, gdyż najsilniej hamuje ono uwalnianie melatoniny czyli hormonu odpowiedzialnego za sen. Jeśli w nocy zapalamy światło, należy zadbać o lampkę, która daje ciepłą barwę światła.

Warto pamiętać, że źródłem światła niebieskiego są także ekrany telewizorów i wszelkiego typu monitory. Dlatego nie powinno się oglądać telewizji, ani pracować przy komputerze co najmniej trzy godziny przed zaplanowaną godziną snu.

Nie jedz przed spaniem ciężkostrawnych potraw

Przed spaniem nie należy jeść ciężkostrawnych potraw. Najlepiej ostatni posiłek zjeść 3 godziny przed snem. Nie należy też pić zbyt dużo przed spaniem, by ograniczyć wstawanie w nocy.

Jeśli w nocy często odczuwamy pragnienie, należy przygotować sobie butelkę mineralnej, niegazowanej wody przy łóżku. Wstawanie w nocy po picie skutecznie zakłóci nasz sen, a może także skutkować problemem z ponownym zaśnięciem.

Mam nadzieję, że wymienione przeze mnie sposoby na to, jak wzmocnić organizm w trakcie choroby, okażą się dla Was przydatne. Pamiętajcie, że powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!